W prezentowanych regulacjach prawnych zwanych Tarcza Antykryzysowa nie znalazły się żadne nowe przepisy dotyczące innych niż sądowe sposoby na rozwiązywania sporów i konfliktów powstałych pomiędzy stronami stosunków cywilnoprawnych.
Opracowała: adw. Katarzyna Przyłuska-Ciszewska
Niemniej jednak warto przypomnieć, że obecne regulacje, szczególnie zawarte w Księdze I Tytule VI Dziale II Kodeksu postepowania cywilnego (przepisy od art. 1831 do 18315) zawierają wystarczające normy niezbędne do przeprowadzenia mediacji, negocjacji, a nawet postępowania arbitrażowego ad hoc, w tym tzw. Arb- med (arbitrażu połączonego z mediacja).
Mediacja jest dobrowolną, poufną metodą rozwiazywania sporu, w której strony sporu, z pomocą bezstronnego i neutralnego mediatora, prowadza negocjacje i samodzielnie dochodzą do satysfakcjonującego porozumienia.
Zastosowanie mediacji jest możliwe we wszystkich sprawach, w których prawo dopuszcza zawarcie ugody.
Przedmiotem mediacji mogą być na przykład sprawy o zapłatę, odszkodowanie, zniesienie współwłasności, sprawy pracownicze, rozwiązanie lub niewykonanie umowy, podział majątku dorobkowego, dział spadku oraz sprawy dotyczące sporów sąsiedzkich.
Pośrednio mediacja wykorzystywana jest także w sprawach, w których wydanie wyroku jest konieczne (a ugoda nie jest formalnie dopuszczalna np. sprawy o rozwód). Wówczas w mediacji można ustalić zgodne wnioski stron zmierzające do rozstrzygnięcia sądowego akceptowalnego przez obie strony.
Mediacja jest dobrowolna. Prowadzi się ją na podstawie umowy o mediację albo postanowienia sądu kierującego strony do mediacji. Umowa może być zawarta także przez wyrażenie przez stronę zgody na mediację, gdy druga strona złożyła wniosek o mediację do sadu lub mediatora.
W odniesieniu do spraw, które już zostały skierowane do sądu mediacja wydaje się zatem być jedynym sposobem na uniknięcie odroczenia, odwołania czy zmiany terminu, przełożenia sprawy na kolejne długie miesiące, jeśli nie lata. Mam tu na myśli także sprawy apelacyjne, których terminy rozpraw zostały wyznaczone po długim czasie oczekiwania, na dni przypadające w okresie trwającej pandemii. Każda z takich spraw może być na wniosek stron, ale tez z urzędu, skierowana do mediacji, aż do prawomocnego zakończenia sprawy. Brak sprzeciwu stron na mediacje jest warunkiem rozpoczęcia postępowania mediacyjnego.
Postępowanie mediacyjne nie jest jawne. Mediator jest obowiązany zachować w tajemnicy fakty, o których dowiedział się w związku z prowadzeniem mediacji, chyba że strony zwolnią go z tego obowiązku. Zatem, nawet fakt odbycia rozmów przez strony przy udziale mediatora nie musi podlegać ujawnieniu w dalszym toku sprawy, jeśli nie dojdzie do porozumienia kończącego spor w całości.
W czasach izolacji i ograniczenia możliwości przemieszczania się i spotykania szczególnego znaczenia nabierają regulacje odnoszące się do prowadzenia mediacji on-line za pomocą środków porozumiewania się na odległość.
Zgodnie z art. 18311 kpc wyznaczenie posiedzenia mediacyjnego przez mediatora nie jest wymagane, jeżeli strony zgodzą się na przeprowadzenie mediacji bez posiedzenia mediacyjnego (on-line, telefonicznie).
Z takiej mediacji przeprowadzonej z użyciem Internetu czy telefonicznej mediator jest zobowiązany sporządzić protokół, w którym oznacza jedynie miejsce i czas przeprowadzenia mediacji, a także imię, nazwisko (nazwę) i adresy stron, imię i nazwisko oraz adres mediatora, a ponadto wynik mediacji, czyli czy zawarto ugodę, czy nie. Protokół podpisuje tylko mediator. Jeżeli strony sporu zawarły ugodę przed mediatorem, mediator zamieszcza treść ugody w protokole albo załącza dokument ugody do protokołu. Zasadniczo strony podpisują wynegocjowaną ugodę, niemniej jednak przepis art. 18312 § 2 kpc pozwala mediatorowi na stwierdzenie niemożności podpisania ugody przez strony (np. w sytuacji epidemiologicznego zakazu odbywania spotkań) i odnotowanie tego w protokole.
Po zawarciu ugody mediator niezwłocznie składa protokół w sądzie, który byłby właściwy do rozpoznania sprawy według właściwości ogólnej lub wyłącznej, a odpisy protokołu doręcza także stronom. Sąd zatwierdza ugodę niezwłocznie, i nadaje jej klauzulę wykonalności, chyba ze ugoda jest sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa, a także gdy jest niezrozumiała lub zawiera sprzeczności.
Finalnie ugoda zawarta przed mediatorem ma po jej zatwierdzeniu przez sąd moc prawną ugody zawartej przed sądem.
Cała procedura nie powinna trwać dłużej niż tydzień, jeśli faktycznie stronom zależy na szybkim i stabilnym uregulowaniu spornych stosunków bez angażowania w to niedziałającego obecnie wymiaru sprawiedliwości.
Mediacja może być wykorzystana do renegocjacji warunków umowy najmu, rozmów na temat zmiany warunków pracy, czy ustalenia kontaktów z małoletnim. W umowach gospodarczych w mediacji można ustalać terminy odbioru robót , sposoby zapłaty wynagrodzenia oraz zmieniać zapisy umów w stanach wymagających współpracy i zaangażowania obu stron.
Mediator pozostaje neutralny, niezależny i bezstronny, jednak na zgodny wniosek obu stron może także w sprawach wymagających wiedzy specjalistycznej podać/zaproponować własne rozwiązanie, które jego zdaniem godzi interesy i potrzeby wszystkich stron i jest do zaakceptowania.
Takiego rozwiązania strony nie musza przyjąć i mogą zawsze od mediacji odstąpić, ale często wiedza i doświadczenie profesjonalnego mediatora czyni z niego sprawiedliwego „arbitra”, którego propozycja wydaje się być najlepszym rozwiązaniem.
Mediacja jest procesem szybkim, elastycznym i znacznie tańszym niż postępowanie sądowe, a efektem jej sprawnego poprowadzenia jest zakończenie sporu i porozumienie.
Opracowała: adw. Katarzyna Przyłuska-Ciszewska